Kieszonki z piersi kurczaka z mozzarellą i szynką w towarzystwie figowej rozkoszy sałatkowej :)

Do stworzenia tego dania zainspirował mnie krótki, acz treściwy sms od mamy "Inga, w lidlu są świeże figi" :)

Zaczynamy od zrobienia sałatki.

Składniki:

-mix sałat (ja kupiłam już gotowe ;) )
-kulka mozzarelli
-5 paluszków surimi
-2 świeże figi
-sos sałatkowy włoski (+oliwa z oliwek i woda)

Na dno miski wysypujemy mix sałat, na to kładziemy pokrojone paluszki surimi, na to warstwa mozzarelli a na sam wierzch kładziemy poćwiartowane figi ;) Sos sałatkowy należy rozrobić z 3 łyżkami oliwy i 3 łyżkami wody ale sałatkę polewamy dopiero tuż przed podaniem i NIE MIESZAMY w misce bo po chwili sałata nasiąknie i straci chrupkość:)

Czas na mięso.

Składniki na marynatę:
-oliwa z oliwek
-2 ząbki czosnku
-1 kostka rosołowa drobiowa lub warzywna
-przyprawa do kurczaka

Kostkę rozcieramy w miseczce razem z oliwą i pozostałymi przyprawami :)

Piersi z kurczaka myjemy i każdą przecinamy wzdłuż na pół ale tylko na 2/3 długości. Wkładamy mięsko do marynaty i zostawiamy na 10 minut.

W międzyczasie wkładamy torebkę ryżu do wrzącej osolonej wody i gotujemy :)

Zamarynowane mięso "nadziewamy" w kieszonkę plastrem szynki oraz mozzarelli. Kładziemy mięsko na rozgrzaną patelnię z niewielką ilością tłuszczu i obsmażamy na złoto z obu stron. Nie należy się przejmować tym, że w środku mięso jest jeszcze surowe. Przygotowujemy naczynie żaroodporne, smarujemy je masełkiem żeby mięso nie przywierało, przekładamy mięso z patelni i do pieca na około 10-15 minut- zależy od piekarnika. Temperatura około 180 stopni.

Pamiętamy wcześniej o ryżu co by się nie rozgotował! ;)

Obiad gotowy :) Świetnie komponuje się z winem :)

Smacznego!